Czy zakupy nas relaksują?

Wielu z nas na zakupy idzie z radością, a po ich wykonaniu czujemy się zrelaksowani i jeszcze bardziej szczęśliwi. Oczywiście nie dotyczy to wszystkich ludzi, niektórzy długich zakupów wręcz nienawidzą i robią wszystko, żeby jak najszybciej opuścić dany sklep. Ale zarówno mężczyźni, jak i kobiety, lubią chodzić po sklepach, przymierzać albo oglądać nowe rzeczy i kupować je w hurtowych ilościach.

Już sama czynność przeglądania rzeczy może być dla nas relaksująca i nie musimy wcale wydawać pieniędzy, żeby poczuć się lepiej. Niestety w przypadku większości osób to tak nie działa. Chodzenie po galerii handlowej jest przyjemne, ale jednocześnie rozbudza w nas pragnienie posiadania. Widzimy elegancki sweter i zauważamy, że jeszcze takiego nie mamy, a na pewno dobrze byśmy w nim wyglądały albo nową grę, której chętnie poświęcimy kilka godzin. I nie byłoby w tym niczego złego, gdyby nie to, że w naszej szafie jest pięć innych eleganckich swetrów, których jeszcze nigdy nie założyłyśmy.

Gdzie na zakupy?

Mimo to wydawanie pieniędzy, a w konsekwencji posiadanie, jest dla nas relaksujące. Wynika to z zaspokojenia narastającej przez okres zakupów potrzeby. Kiedy w końcu udaje nam się kupić coś, czego realnie pewnie nigdy nie użyjemy, ale akurat zapragnęliśmy to mieć, od razu napięcie i frustracja nas opuszczają. Mamy poczucie, że zrobiliśmy coś dla siebie i że teraz już wszystko będzie dobrze. I choć bardzo dziwnie jest w ten sposób mówić o zwykłych zakupach dla przyjemności, to właśnie w taki sposób interpretuje to nasz mózg. Mamy nową rzecz, a przecież dokładnie tego chcieliśmy.

O najlepszych miejscach na zakupy w Opolu przeczytasz w serwisie https://opoleinfo.pl

Zarabiamy, żeby móc kupować, a aby zarabiać, pracujemy. W czasie pracy jesteśmy ciągle narażeni na stres, coś nam nie pasuje, brakuje nam snu. Po niej wyjście na zakupy to wręcz marzenie, które wielu z nas radośnie realizuje. W takich warunkach ciężko się nie odstresować. Uśmiechnięta obsługa na każde nasze zawołanie, okazje i promocje, ale przede wszystkim wrażenie, że dzięki zakupom staniemy się lepszym człowiekiem. A to, że taki efekt utrzymuje się tylko przez kilka dni, zachęca nas do tego, żeby coraz częściej i więcej kupować, nawet jeśli nasze zarobki pozostają takie same.